HERA

KONCERT W RAMACH CYKLU NOWY WIEK AWANGARDY

 

A co gdyby pozwolić muzyce po prostu zaistnieć, oddać jej przestrzeń i czekać na to co się wydarzy?

To pytanie postawił Wacław Zimpel, założyciel zespołu, ale jest ono bliskie każdemu z pięciu muzyków tworzących Herę. Ich głównym celem jest wejście w muzyczny trans, który przełamie bariery między sceną, a widownią i pozwoli na spontaniczną wymianę.
Dlatego Hera jest zespołem koncertowym. Chociaż ma na koncie dwie płyty, to żaden sprzęt nie jest w stanie zarejestrować tego co dzieje się między muzykami, a słuchaczami. Tego trzeba doświadczyć. Ich muzyka przechodzi wciąż nowe transformacje, wymykając się kolejnym określeniom czy klasyfikacjom. Punktem wyjścia była europejska muzyka sakralna, jednak Hera największe inspiracje czerpie dziś z tradycji ludowych, sięgając do muzyki hinduskiej czy do afrykańskich rytmów. Odnajduje tam istotę grania – pierwotną bliskość z muzyką i drugim człowiekiem oraz czymś nienazwanym. Dla każdego z muzyków Hery to pretekst i motywacja do coraz głębszych poszukiwań, zarówno twórczych jak i indywidualnych. W ich muzyce to wszystko się ze sobą przeplata i łączy.

gość specjalny – Wojciech Traczyk – es-raj, harmonium, tampura

Maciej Cierliński – lira korbowa

Paweł Postaremczak – saksofony

Paweł Szpura – perkusja

Ksawery Wójciński
– kontrabas

Wacław Zimpel – klarnet

 

BILETY: 20PLN  (do kupienia przed koncertem)


KONCERT W RAMACH FESTIWALU FREE.K

Freeyo to zespół muzyki improwizowanej pochodzący z Trójmiasta. Powołany do życia przez Wojtka Mazolewskiego (lidera i twórcę Pink Freud), Irka Wojtczaka (saksofonistę Tymański Yass Ensemble, Wojtek Mazolewski Quintet, Outlook) oraz Michała Gosa (perkusistę zespołów Rogulus X Szwelas und Gos, Śladami Gagarina, Maszyna do Mięsa). Muzycy współpracowali z takimi artystami, jak John Zorn, Tim Bernie, Dave Douglas, Pat Mastelotto, Trey Gunn. Trio to formuła wymagająca od muzyków największego zaangażowania. Pełne pasji i energii koncerty to znak rozpoznawczy zespołu. Mając w pamięci dokonania The Ornette Coleman Trio, Jimi Hendrix Experience, Cream, Anthony Braxton - Seven Compositions (Trio), Thomas Chapin Trio czy The Thing, muzycy szukają harmonii wspólnego języka muzycznego. Od dłuższego czasu ich nieformalne i przypadkowe spotkania powodowały bardzo energetyczne erupcje muzyczne, którymi cieszyli swoich odbiorców. Pomimo, że każdy z członków Freeyo to bardzo aktywny solista, zachęceni wsparciem i entuzjazmem publiczności postanowili podążać wspólnie nową ścieżką. Zgodnie z maksymą „przygoda, przygoda, każdej chwili szkoda” po jednym z zarejestrowanych radiowych koncertów uznali, że mogą się podzielić tym materiałem muzycznym z publicznością, przygotowując dla niej koncertowy album zatytułowany „Freeyo”. Zawartość tego albumu to muzyka otwarta na nowe i stare horyzonty, gdzie muzycy czerpią pełnymi garściami z polskiego folkloru, muzyki jidysz, zanurzając to wszystko głęboko w wodach najlepszych tradycji free jazzu oraz współczesnej formie improv, co daje bardzo energetyczną żywiołową strukturę muzyczną. Artyści o projekcie mówią tak: „Staramy się wykluczyć wszelką symetrię wprowadzając dynamiczną równowagę, która posiada właściwości destrukcyjno-konstrukcyjne – niszczy poszczególne formy, by wytworzyć rytm wzajemnych czystych relacji”. To trzeba zobaczyć przede wszystkim na żywo. Na koncercie możemy wziąć w tym aktywny udział, doświadczyć bezpośrednio aktu tworzenia. Muzycy, czerpiąc inspirację z życia codziennego i danej chwili, bezpośrednio przenoszą doświadczenia i emocje w uniwersalny świat dźwięków. Możemy się spodziewać zaskakujących efektów dźwiękowych, ponieważ ich domena to inwencja i spontaniczność. Wojtczak, Mazolewski i Gos w specyficzny dla siebie sposób tworzą współczesną formę zespołu muzyki improwizowanej.

www.myspace.com/freeyo