Joy Pop

31.03.2016

g.20.00

Scena MDK/Klub Dragon

bilety 20 pln

 

Joy Pop to elektro rock n rollowe duo założone w Warszawie. Brzmienie zespołu oparte jest na groovie akustycznych bębnów wypuszczanych z samplera, plastikowych pasażach syntezatorów, rozległych gitarach oraz charakterystycznym wokalu co w sumie plasuje ich gdzieś między rock n rollem, k-popem, elektropopem czy EDM. Można się też pokusić o nazwanie tych wszystkich składowych nomen omen Joy Music. Zespół tworzą Hania Piosik i Tomek Wódkiewicz, podając za jego początek imprezy organizowane, w którto acz intensywnie działającym, stołecznym klubie Cząstki Elementarne. Na wiosnę 2016 roku ukaże się pierwszy studyjny album grupy "Deadly Queen". Zespół jest obecnie w trakcie nagrań. 

Tak o pierwszej płycie pisał portal tegoslucham.pl:

"Wspomnieć, że to kolorowa mieszanka wielu stylistyk to banał. Ale, że przy beztroskiej zabawie wykręcają też fajne psychodeliczne rzeczy, już nie tak bardzo. Znajdzie się tu kilka przebojów, które powinny szturmować co niektóre listy przebojów. Oby „Joy Pop” (nazwa chyba też sporo mówi?) nie był krótkotrwałym wybrykiem. Bo ten duet ma wszelkie predyspozycje do tego, by wyraźniej zaistnieć w polskie alternatywie. " 

 


KONCERT W RAMACH FESTIWALU FREE.K

Freeyo to zespół muzyki improwizowanej pochodzący z Trójmiasta. Powołany do życia przez Wojtka Mazolewskiego (lidera i twórcę Pink Freud), Irka Wojtczaka (saksofonistę Tymański Yass Ensemble, Wojtek Mazolewski Quintet, Outlook) oraz Michała Gosa (perkusistę zespołów Rogulus X Szwelas und Gos, Śladami Gagarina, Maszyna do Mięsa). Muzycy współpracowali z takimi artystami, jak John Zorn, Tim Bernie, Dave Douglas, Pat Mastelotto, Trey Gunn. Trio to formuła wymagająca od muzyków największego zaangażowania. Pełne pasji i energii koncerty to znak rozpoznawczy zespołu. Mając w pamięci dokonania The Ornette Coleman Trio, Jimi Hendrix Experience, Cream, Anthony Braxton - Seven Compositions (Trio), Thomas Chapin Trio czy The Thing, muzycy szukają harmonii wspólnego języka muzycznego. Od dłuższego czasu ich nieformalne i przypadkowe spotkania powodowały bardzo energetyczne erupcje muzyczne, którymi cieszyli swoich odbiorców. Pomimo, że każdy z członków Freeyo to bardzo aktywny solista, zachęceni wsparciem i entuzjazmem publiczności postanowili podążać wspólnie nową ścieżką. Zgodnie z maksymą „przygoda, przygoda, każdej chwili szkoda” po jednym z zarejestrowanych radiowych koncertów uznali, że mogą się podzielić tym materiałem muzycznym z publicznością, przygotowując dla niej koncertowy album zatytułowany „Freeyo”. Zawartość tego albumu to muzyka otwarta na nowe i stare horyzonty, gdzie muzycy czerpią pełnymi garściami z polskiego folkloru, muzyki jidysz, zanurzając to wszystko głęboko w wodach najlepszych tradycji free jazzu oraz współczesnej formie improv, co daje bardzo energetyczną żywiołową strukturę muzyczną. Artyści o projekcie mówią tak: „Staramy się wykluczyć wszelką symetrię wprowadzając dynamiczną równowagę, która posiada właściwości destrukcyjno-konstrukcyjne – niszczy poszczególne formy, by wytworzyć rytm wzajemnych czystych relacji”. To trzeba zobaczyć przede wszystkim na żywo. Na koncercie możemy wziąć w tym aktywny udział, doświadczyć bezpośrednio aktu tworzenia. Muzycy, czerpiąc inspirację z życia codziennego i danej chwili, bezpośrednio przenoszą doświadczenia i emocje w uniwersalny świat dźwięków. Możemy się spodziewać zaskakujących efektów dźwiękowych, ponieważ ich domena to inwencja i spontaniczność. Wojtczak, Mazolewski i Gos w specyficzny dla siebie sposób tworzą współczesną formę zespołu muzyki improwizowanej.

www.myspace.com/freeyo